Leśny mech

Leśny mech, pierwszy raz jedliśmy u przyjaciół, pyszny, aromatyczny, zielony z dodatkiem pestek granatu. Do tego pyszna latte i wieczór nawet nie wiem kiedy się skończył. Wtedy też poprosiłam o przepis, bo zasmakował nie tylko mi, ale także chłopakom. Od tego czasu pieczemy to zielone cudo i zachwycamy innych znajomych, jego kolorem i smakiem.


Składniki: 
- 450 g szpinaku, rozdrobnionego, rozmrożonego
- 4 jajka
- 1 i 1/3 szklanki cukru
- 1 i 1/3 szklanki oleju
- 2 i 1/2 szklanki mąki krupczatki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 400 ml śmietanki kremówki
- ok. 2 łyżki cukru pudru
- 1 galaretka - najlepiej cytrynowa, może być agrestowa
- 1 granat - tzn. pestki granatu do dekoracji

Przepis:
Szpinak dokładnie osączyć z wody. Jajka zmiksować z cukrem na puszystą masę. Powoli wlewać olej dalej miksując. Mąkę i proszek do pieczenia, przesiać. Dodać do masy jajecznej i delikatnie zmiksować. Na koniec dodać szpinak, wymieszać łyżką do połączenia składników. Dużą tortownicę ( o średnicy 24 cm.) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wylać do formy i piec ok. 1 godziny - do tzw. suchego patyczka. Upieczone wyjąć z formy i wystudzić na kratce.
Przygotować masę śmietankową. Galaretkę rozpuścić w 200 ml wody. Wymieszać, wystudzić, poczekać aż zacznie tężeć. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Dodać tężejącą galaretkę, ponownie zmiksować.
Z wystudzonego ciasta odciąć wierzch ciasta - na ok. 2/3 wysokości. Odcięte ciasto pokruszyć, resztę ułożyć ponownie w tortownicy. Wylać masę śmietankową. Wierzch posypać pokruszonym ciastem. Udekorować pestkami granatu.


Smacznego.

8 komentarzy: