Mania klopsików u Nas dalej trwa. Tak zasmakowały chłopakom, że mogli by je jeść pod każdą postacią. Tym razem wybór padł na klopsiki, pieczone ziemniaczki i czerwona kapusta, i powstał pyszny obiadek, po którym nic nie zostało. Wszystkie przepisy są już na blogu, ale podam Wam dla przypomnienia...
- klopsiki
- pieczone ziemniaczki
- surówka z czerwonej kapusty
Smacznego.
Klopsiki, pieczone ziemniaczki i czerwona kapusta - czas na obiad
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego mnie nie dziwi,że wszystko zjedzone?takie pyszności nie pozwalają na siebie czekać:)
OdpowiedzUsuń