Wędzony kurczak, cudo, zarówno na ciepło jak i na zimno. Jest taki pyszny, że możemy pochłonąć całego przy jednym posiłku. Takie kurczaki robi tata, i ostatnio w prezencie dostaliśmy dwa. Jeden z nich został "przerobiony" na wakacyjną sałatkę, trochę zdrowia, trochę lata i trochę mięsa, bo chłopaki to mięsożerne są ;)
Składniki na dwie duże porcje:
- max sałat - dałam sałatę karbowaną, rukolę, sałatę czerwoną, roszponkę
- cukinia
- 2 pomidory
- 1 duży ogórek
- starty ser najlepiej parmezan
- puszka kukurydzy
- zielona cebulka
- ćwiartka arbuza
- oliwa z oliwek - może być smakowa
- pół wędzonego kurczaka
Przepis:
Kurczaka obrać, większe kawałki mięsa pokroić. Sałatę umyć. Kukurydzę odcedzić. Pomidora i ogórka pokroić w większą kostkę. Ser zetrzeć na grubych oczkach. Cebulkę dymkę posiekać. Cukinię zetrzeć na cienkie paski, najlepiej obieraczką do warzyw. Arbuza pokroić na trójkąty.
Na talerzu ułożyć cienkie plasterki cukinii. Dookoła sałatę. Na to pomidory, ogórek, kukurydza, kurczaka. Całość posypać cebulką dymką i startym serem. Polać oliwą. Podawać z zimnym arbuzem do przegryzania.
Smacznego.
źródło: własne
Letni akcent i pozywna zawartosc:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki z wędzonym kurczakiem
OdpowiedzUsuńApetyczna :) U mnie dziś też sałatkowo :)
OdpowiedzUsuńkocham takie sałatki.. :) Na lekki obiad albo pożywną kolację w sam raz! :)
OdpowiedzUsuń