Kochani Święta już tuż tuż. Powoli się do nich przygotuję, wpisy piszę dla Was późną porą, bo po pracy spędzam czas z rodzinką, a potem trzeba coś przygotować do zjedzenia. I tak mija dzień za dniem, godzina za godziną. Dziś upiekłam pyszne chlebki do koszyczka. Część już została rozdana, część rozdam jutro, a resztę zostawię do Naszego Świątecznego koszyczka. Przepis na ten chlebek już jest na blogu, tutaj go tylko przypomnę i podam pomysł, jak zamiast jednego dużego chlebka, można upiec małe, które tak cieszą.
Jest jeszcze czas, żeby upiec. To zajmuję parę minut a efekt cudowny...
chlebek bez wyrabiania
Smacznego.
Świąteczne chlebki do koszyczka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze: