Święta Święta i po Świętach, tak szybko ten czas zleciał, że nawet nie miała czasu do Was napisać. Spotkania rodzinne, urodzinki siostry i dwa dni minęły nawet nie wiemy kiedy. Oderwani od internetu, bloga, tylko rodzina, rodzina, rodzina. Idealny czas dla wszystkich... Dobrze, że zrobiłam dwie babki, bo jedna z nich zniknęła już w sobotę. Drugą pochłonęliśmy na wycieczce rowerowej.
W te Święta dużo było u Nas nowych potraw, dużo słodkości, nie wszystko jednak zdążyłam sfotografować, bo podobno było takie pyszne, że znikało i znikało. Przynajmniej będzie pretekst do powtórzenia menu.
Składniki:
- 1 jajko
- 120 ml letniego mleka
- aromat rumowy
- 70 g miękkiego masła
- 50 g cukru
- 350 g mąki
- 1 saszetka suszonych drożdży
- 1 tabliczka czekolady mlecznej - drobno posiekanej
- 0,5 tabliczki białej czekolady - drobno posiekanej
Przepis:
Bardzo pomocna była mi maszyna do wyrabiania ciasta, bo zaoszczędziłam trochę czasu, którego przed Świętami niezmiernie brakuje. Lecz spokojnie można wyrobić ciasto w tradycyjny sposób, nie zapominając, że ze świeżymi drożdżami najpierw trzeba zrobić zaczyn.
W maszynie umieścić najpierw składniki mokre, czyli mleko, jajko, masło, aromat rumowy. Dodać cukier, mąkę i drożdże. Nastawić program na wyrabianie ciasta, u mnie program 8 (1,5 godz.). Po tym czasie, wyłożyć ciasto na stolnicę. Rozciągną na długość prostokąta, Posypać białą i mleczną czekoladą. Zwinąć w rulon. Gotowy rulon delikatnie skręcić. Przełożyć do formy na babkę lub podłużnej keksówki. Piec ok. 40 min. w temp. 160-180 st. (zależy od piekarnika).
Smacznego.
Częstuję się:)
OdpowiedzUsuń