Brownie z Suszonymi Śliwkami i Daktylami

Kiedy dowiedziałam się o wspólnym pieczeniu, od razu bardzo się ucieszyłam, bo to moje pierwsze wspólne pieczenie... Pomysł jest od Eli z Kartoflanego Pola , oprócz mnie biorą jeszcze udział: 

1. Ela www.zkartoflanegopola.blox.pl 
2. Jola www.abcmojejkuchni.blogspot.com 
3. Kasia http://pozeraczka.pl 
4. Ewa www.mojetworyprzetwory.blogspot.com 
5. Bozena http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com 
6. Ewa http://restauracjadomowa.blox.pl/html 
7. Ula http://kulinarnyoliwek.blox.pl/html


Tym razem pomysł padł na Brownie z Suszonymi Śliwkami i Daktylami. Co prawda obawiałam się daktyli i śliwek, bo nie jestem ich zwolenniczką, ale jak je zmiksowałam, to poczułam ulgę bo w smaku jest pyszne, a wcale ich nie widać ;)

Składniki na Brownie z Suszonymi Śliwkami i Daktylami:
- 60 g suszonych daktyli bez pestek
- 60 g suszonych śliwek bez pestek
- 6 łyżek soku jabłkowego
- 4 jajka
- 300 g brązowego cukru
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 4 łyżki napoju kakaowego w proszku - dałam słodkie kakao
- 2 łyżki prawdziwego kakao
- 175 g mąki
- 60 g posiekanej czekolady deserowej


Przepis na Brownie z Suszonymi Śliwkami i Daktylami::
- daktyle i śliwki, posiekać, zalać sokiem jabłkowym, gotować na małym ogniu ok. 10 min.
- po tym czasie zmiksować i ostudzić
- w misce ubić jaja z cukrem i aromatem waniliowym, dodać owocowe puree
- w drugiej misce przesiać mąkę i kakao
- powoli dodawać do masy płynnej i wymieszać
- na koniec dodać posiekaną czekoladę - całość wymieszać
- wylać do formy (ja użyłam silikonowej tortownicy)
- piec ok 25-30 min w temp. 180 st.
- dowolnie udekorować

Dziękuję wszystkim za wspólne pieczenie.
Smacznego.
źródło: Z Kartoflanego Pola 




12 komentarzy:

  1. Jak pięknie opatulone;) Też się bałam tych suszonych owoców, zupełnie nie potrzebnie jak wiemy obie:)
    Dziękuję za wspólne pieczenie i do następnego razu! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. wspólne pieczenie jest bardzo fajne, mam nadzieję, że powtórzymy akcję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję i ja :) pięknie udekorowałaś swoje ciacho! podoba mi się to otulenie w materiał:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jadłam brownie:( a tym bardziej z suszonymi śliwkami-brzmi intrygująco;)

    Warsztaty w Krakowie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale sie prezentuje :) I ciesze sie, ze wzielas udzial w naszym wspolnym pieczeniu! Moze chcialabys teraz cos zaproponowac?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia..a ciasto pyszne..dzięki za wspólne pieczenie..

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki za wspólne pieczenie:) śliczna zimowa/śnieżynkowa kompozycja :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm, chętnie coś zaproponuje do wspólnego pieczenia , muszę tylko pomyśleć co ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie otulone! Ja niestety nie zdążyłam upiec:( ale wasze są wspaniałe, aż mi sie chce jeść:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mamy jeszcze kawałek zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń