Jedną z ostatnich książek, które zazwyczaj kupuje mi mój Mąż, była Nigella Lawson "Jak być domową boginią". Oglądałam, czytałam i padło na pierwszy przepis - zwykły chleb biały. Nigdy wcześniej nie robiłam chleba z wody po gotowaniu ziemniaków. Sama byłam ciekawa efektu. Wyszedł, pyszny, chrupiący. Dałam jednak trochę mniej soli, ze wzg. na to, że już miałam posoloną wodę z ziemniaków i bałam się, żeby chleb nie był za słony. I nie pomyliłam się, był idealny.
Składniki:
- 500 g maki pszennej chlebowej
- 1 saszetka drożdży instanst
- 0,5 łyżki soli - w oryginalnym przepisie jest 1 łyżka
- ok. 300 ml ciepłej wody z gotowania ziemniaków
- 1 łyżka miękkiego masła
Przepis:
Do miski wsypać mąkę, drożdże, sól. Dodać 200 ml wody, mieszać drewnianą łyżką (ewentualnie dodać więcej wody). Ma powstać tzw. niechlujna breja. Dodać masło i wymieszać. Wyrabiać ciasto przez minimum 10 min. - ewentualnie podsypać mąką w razie potrzeby. Uformować kulę, skropić oliwą, włożyć do szklanej miski i przykryć czystą ściereczką. Ciasto można zostawić do wyrośnięcia na noc w chłodne miejsce lub w ciepłe na 1-2 godziny .
Piekarnik rozgrzać do temp. 220 st. Ciasto zagnieść przez ok. 1 min., nadać kształt okrągłego bochenka, ułożyć na blasze i zostawić do ponownego wyrośnięcia (około godziny). Przed włożeniem do piekarnika chleb posypać mąką i naciąć ostrym nożem. Piec ok. 35 min. - spód bochenka ma wydawać pusty dźwięk. Wystudzić na kratce.
Jeżeli ciasto będzie rosło przez noc w chłodnym miejscu, najpierw trzeba je wyłożyć na blat i ogrzać do temp. pokojowej. Wówczas dalej postępować jak wyżej.
Smacznego.
źródło: Nigella Lawson "Jak być domową boginią"
Wpis dodaję do comiesięcznej listy "Na zakwasie i na drożdżach"
Wpis dodaję do comiesięcznej listy "Na zakwasie i na drożdżach"
Piękny!Właśnie stwierdziłam,że piekę zdecydowanie za mało domowych chlebów.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę.. co Nigella może o polskim dobrym tradycyjnym chlebku.. sama przecież jest z zupełnie innych stron:) ale jak patrze na to zdjęcie to musze przyznać że chlebek bardzo mi sie podoba:)) ciekawa jestem jak wyglądał w środeczku:))
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze ja nie wypiekam domowych chlebow.. chyba musze zaczac (przynajmniej jak bede w domu rodzinnym) :)
OdpowiedzUsuńPiekny! Az mi tu zapachnialo <3
Nigella nigdy nie zrobiła nic zwykłego, więc i to musi być cudo :D
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńCzy zgłaszałaś się do Eweliny Majdak na FB do wrześniowego pieczenia Chleba Oliwkowego?
Niestety nie mogę wysłać do Ciebie żadnej wiadomosci e-mailem,bo wraca.
Podaj mi proszę swój poprawny adres,jeżeli piekłaś ten chleb.
Chcę wysłać Ci informacje do publikacji wpisu.
Pozdrawiam!
http://www.kuchennymidrzwiami.pl/
Pyszny chlebek - polecam wszystkim! Zawsze wychodzi:)
OdpowiedzUsuń