Kiedy to właśnie smażył się dżem morelowy z lawendą, Kubuś zebrał z ogrodu cały dzbanek malinek, domowych, naszych malinek. Nie można było tego nie połączyć. Zapach unoszący się wtedy w domu, bezcenny...
Składniki:
- 1 kg moreli- 0,5 kg malin
- 300 g cukru
- 3-4 źdźbła (łodyżki) lawendy
Przepis:
Morele wypestkować, przekroić na ćwiartki. Włożyć do garnka o grubym dnie, wsypać cukier i pokruszoną lawendę. Całość odstawić na min. 12 godz., najlepiej na całą noc. Po tym czasie owoce smażyć w soku, który puściły. Dodać maliny. Często mieszać i smażyć do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Przekładać do czystych i wyparzonych słoiczków. Dla pewności możemy słoiczki pasteryzować przez parę minut.
Smacznego.
źródło: własne
A lawenda to taka zwykła która rośnie pod domem czy jakaś specjalna odmiana? Smak tego dżemu na pewno jest cudowny. Uwielbiam takie połączenia smakowe.
OdpowiedzUsuńtak taka zwykła ;)
OdpowiedzUsuńO mniam, czysta poezja :)
OdpowiedzUsuń