Sałatka z wędzonym łososiem i jajkiem

Jutro zaczynamy długi, majowy weekend. Żeby czas w pracy szybko minął zabieramy ze sobą pyszną sałatkę z wędzonym łososiem. Zjemy coś dobrego, smacznego, zdrowego i czas do popołudnia szybciej minie. 

Od siostry dostałam kawał wędzonego łososia prosto z nad morza, więc będzie się działo. 
To będzie majowy weekend, będą spotkania z rodziną, znajomymi. Będzie odpoczynek, pyszne jedzonko. Będzie truskawkowo, szparagowo i łososiowo, więc spodziewajcie się nowych przepisów z wykorzystaniem tych składników. 

A tymczasem podam przepis na sałatkę. Można mieszać składniki, dodawać mniej lub więcej. Z podanych składników wyszły dwa pucharki. 


Składniki:
- pół główki sałaty lodowej 
- duża garść rukoli 
- 1 duży pomidor 
- 1 duży zielony ogórek 
- 2 jajka ugotowane na twardo 
- kawałek wędzonego łososia
- szczypiorek 
- pieprz 
- dobrej jakości oliwa z oliwek

Przepis:
Na dno pucharka lub miseczki ułożyć poszarpaną sałatę lodową wymieszaną z rukolą. Dodać pokrojonego w kostkę pomidora i zielonego ogórka. Na górę ułożyć kawałki łososia wędzonego i ćwiartki jajek. Całość oprószyć pieprzem i posypać drobno posiekanym szczypiorkiem. Przed samym podaniem polać odrobiną oliwy z oliwek (może być smakowa). 



Smacznego.
źródło: własne 


2 komentarze:

Tarta z truskawkami i rabarbarem

Truskawki uwielbiamy, co tu dużo mówić. Same, ze śmietaną, w ciastach, w deserach, w sałatkach, w koktajlach, w kompotach. W czym się da. Mrozimy, robimy przetwory, żeby cieszyć się nimi przez cały rok. Kiedy pojawiają się już w sklepach, kupujemy i zajadamy. Tym razem padło na ciasto znalezione u Ewy na blogu. Potrzebowałam jeszcze rabarbaru, ale tutaj miałam zapas mrożonego, więc nie było problemu. Zmieniłam tylko trochę proporcje rabarbaru do truskawek, dałam pół na pół. Wyszło pyszne. Wszyscy się zajadali, a to cieszy... ;) 


Składniki - tortownica ok. 20 cm
- szklanka mąki
- 100 g masła
- 2 żółtka 
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego 
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
- 1,5 łyżki bułki tartej 
- 200 g rabarbaru - dałam mrożony
- 200 g truskawek 
- 1/2 szklanki cukru 

Przepis:
Z mąki, masła, żółtek cukru i proszku do pieczenia szybko zagnieść ciasto kruche. Włożyć na godzinę do lodówki. W tym czasie obrać i pokroić na małe kawałki rabarbar. Wykorzystałam mrożony, więc już miałam gotowy. W rondelku podsmażyć rabarbar z cukrem. Cukier zależy od tego, jak słodki jest rabarbar, więc polecam dodawać go stopniowo. Ma powstać gęsta masa, nadmiar soku powinien odparować. Piekarnik rozgrzać do temp. 200 st. 
Kruchym ciastem wyłożyć dno formy i boki. Piec ok. 15 min. Po tym czasie ciasto posypać bułką tartą. Wyłożyć masę rabarbarową. Na górę ułożyć truskawki, lekko dociskając do masy. Całość zapiekać kolejne 15 min. ale już w temp. 160 st. 

Smacznego. 


6 komentarze:

Rumowa babka z czekoladą

Święta Święta i po Świętach, tak szybko ten czas zleciał, że nawet nie miała czasu do Was napisać. Spotkania rodzinne, urodzinki siostry i dwa dni minęły nawet nie wiemy kiedy. Oderwani od internetu, bloga, tylko rodzina, rodzina, rodzina. Idealny czas dla wszystkich... Dobrze, że zrobiłam dwie babki, bo jedna z nich zniknęła już w sobotę. Drugą pochłonęliśmy na wycieczce rowerowej. 

W te Święta dużo było u Nas nowych potraw, dużo słodkości, nie wszystko jednak zdążyłam sfotografować, bo podobno było takie pyszne, że znikało i znikało. Przynajmniej będzie pretekst do powtórzenia menu. 


Składniki:
- 1 jajko
- 120 ml letniego mleka
- aromat rumowy
- 70 g miękkiego masła
- 50 g cukru
- 350 g mąki
- 1 saszetka suszonych drożdży
- 1 tabliczka czekolady mlecznej - drobno posiekanej
- 0,5 tabliczki białej czekolady - drobno posiekanej

Przepis:
Bardzo pomocna była mi maszyna do wyrabiania ciasta, bo zaoszczędziłam trochę czasu, którego przed Świętami niezmiernie brakuje. Lecz spokojnie można wyrobić ciasto w tradycyjny sposób, nie zapominając, że ze świeżymi drożdżami najpierw trzeba zrobić zaczyn. 

W maszynie umieścić najpierw składniki mokre, czyli mleko, jajko, masło, aromat rumowy. Dodać cukier, mąkę i drożdże. Nastawić program na wyrabianie ciasta, u mnie program 8 (1,5 godz.). Po tym czasie, wyłożyć ciasto na stolnicę. Rozciągną na długość prostokąta, Posypać białą i mleczną czekoladą. Zwinąć w rulon. Gotowy rulon delikatnie skręcić. Przełożyć do formy na babkę lub podłużnej keksówki. Piec ok. 40 min. w temp. 160-180 st. (zależy od piekarnika). 

Smacznego. 

1 komentarze:

Wielkanoc 2014

Kochani...

Na stole Święcone, a obok baranek
Koszyczek pełny barwnych pisanek
I tak znamienne w polskim krajobrazie
W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie.
Zielony barwinek, fiołki i żonkile
Barwami stroją uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie.

Świętujcie, odpoczywajcie, cieszcie się, radujcie ... Wesołych Świąt dla Wszystkich razem i każdego z osobna... 




0 komentarze:

Sernik z prażonymi migdałami

W tegoroczne Święta będzie sernikowo. Ten z prażonymi migdałami oraz sernik na zimno z białą czekoladą i truskawkami. Obydwa przepisy nowe, warte wypróbowania. Przepis na sernik lekko migdałowy z malinami znalazłam tutaj, jednak trochę go zmodyfikowałam. Sami zobaczcie... u mnie powstał szybki sernik z prażonymi migdałami. 

Składniki:
- 5 jajek
- 200 g cukru 
- 1 kg twarogu zmielonego dwukrotnie
- 100 ml śmietanki 30% lub 36%
- aromat migdałowy 
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka maki ziemniaczanej 
- 1 op. płatków migdałów - uprażonych na suchej patelni 


Przepis:
Jajka roztrzepać z cukrem. W misce miksera umieścić twaróg, śmietanę, jajka z cukrem, aromat. Dodać przesiane mąki. Całość zmiksować do połączenia składników. Wylać bezpośrednio do formy. Posypać uprażonymi płatkami migdałów. Piec w temp. 160 st. przez ok. 1 godzi. i 15 min. Schłodzić. Udekorować np. truskawkami. 

Smacznego. 

1 komentarze:

Świąteczne chlebki do koszyczka

Kochani Święta już tuż tuż. Powoli się do nich przygotuję, wpisy piszę dla Was późną porą, bo po pracy spędzam czas z rodzinką, a potem trzeba coś przygotować do zjedzenia. I tak mija dzień za dniem, godzina za godziną. Dziś upiekłam pyszne chlebki do koszyczka. Część już została rozdana, część rozdam jutro, a resztę zostawię do Naszego Świątecznego koszyczka. Przepis na ten chlebek już jest na blogu, tutaj go tylko przypomnę i podam pomysł, jak zamiast jednego dużego chlebka, można upiec małe, które tak cieszą.

Jest jeszcze czas, żeby upiec. To zajmuję parę minut a efekt cudowny...

chlebek bez wyrabiania 


Smacznego.

0 komentarze:

Wielkanoc od środka ...

Tak, tym wpisem, chcę Wam pokazać jak u Nas przebiegają Święta. Oprócz przepisów, które znajdziecie na blogu pokażę Wam, co udało mi się zgromadzić. Jakie gadżety królują w mojej kuchni. Niektóre wyjmuję raz do roku jak foremka na baranka, inne częściej. Ale każda mnie tak samo cieszy... I każda sprawia, że Święta stają się coraz piękniejsze ;)

Wszystko razem...


1. Foremki na babki (tradycyjne, silikonowe)     2. Silikonowa forma na małe babeczki 

3. Foremki metalowe na babeczki                  4. Foremki m.in. do zapiekania

5. Forma do tarty z wyciąganym dnem            6. Forma do tarty - ceramiczna 

7. Małe foremki na mini chlebki lub pasztet. 8. Tradycyjne podłużne formy na chleb.

 9. Forma karbowana.                                10. Muffinki zajączki. 

11. Silikonowa forma na ciasto.               12. Silikonowa tortownica. 

13. Ceramiczna forma w kształcie jaja.        14. Talerze z kieliszkiem na jajko. 

15. Papilotki na muffinki.                   16. Foremki do wykrawania ciasteczek. 

17. Kieliszki na deser.                      18. Mini szklanki na galaretki.

19. Patery na ciasta, ciasteczka, muffinki.           20. Forma na baranka.

21. Ozdoby z jajek.                         22. Wielkanocne serwetki. 

23. Czekoladowe jajka do koszyka.            24. Ozdoby na mazurka. 

25. Nasze domowe dzieła - palma i ozdoby Wielkanocne 

26. Stroik Wielkanocny i świeczki (dużo świeczek;))

27. Obowiązkowo rzeżucha..  

Tak więc Kochani Wesołych Świąt ;) 

1 komentarze:

Biała kiełbasa, grzanka, jajko z majonezem

Fajne połączenie na Śniadanie Wielkanocne i nie tylko. Biała kiełbasa, najlepsza domowa, taką też dostałam i taką będziemy zajadać w tegoroczne Święta. Do tego chrupiąca grzanka, ciepłe jajko z majonezem, gorąca herbatka i można się zajadać. Jajka też "domowe", więc przekąska idealna.


Składniki:
- 3 białe kiełbasy 
- 2 duże jajka
- 2 kromki chleba tostowego 
- majonez 
- pieprz 

Przepis. 
Białką kiełbasę gotować ok. 15-20 min. W tym samym czasie ugotować jajka - na tzw. pół twardo. Kromki chleba włożyć do tostera. Białą kiełbasę obrać i pokroić w grube plasterki. Na talerzu ułożyć plasterki kiełbasy, jajka z łyżką majonezu i ciepłą grzankę. Całość oprószyć pieprzem. 

Smacznego. 



2 komentarze:

Ciasto biszkoptowe wg Nigelli

Sama nie wiem jak to ciasto - babkę nazwać. Oryginalny tytuł to "Ciasto biszkoptowe mojej teściowej". To po prostu, szybkie, proste ciasto pieczone w keksówce z dużą ilością posypki cukrowej. U nas zajadana kromka po kromce, jeszcze ciepła, smarowana masłem, dżemem, powidłami czy kremem czekoladowym. W sam raz na Święta, w sam raz na piknik. 


Składniki:
- 240 g miękkiego masła
- 200 g drobnego cukru + trochę do oprószenia 
- otarta skórka i sok z jednej cytryny
- 3 duże jajka
- 300 g mąki pszennej (w oryginalnym przepisie 210 g mąki ze środkiem spulchniającym + 90 g mąki pszennej)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 

Przepis:
Piekarnik rozgrzać do temp. 170 st. Keksówkę wysmarować lub wyłożyć papierem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem i skórką z cytryny. Ucierając dodawać po jednym jajku i jednej łyżce mąki. Delikatnie wmieszać resztę mąki z proszkiem do pieczenia. Na koniec dodać sok z cytryny. Przełożyć do keksówki. Całość oprószyć cukrem (ok. 3 łyżki). Piec ok. 1 godziny (do suchego potyczka). Po upieczeniu, formę postawić na metalowej kratce do ostygnięcia.


Smacznego. 
źródło: "Jak być domową boginią" - Nigella Lawson 

2 komentarze:

... bo ogród nie musi być duży, żeby sprawiać radość...

Tak to prawda, ogród nie musi być duży, by sprawiać radość. Zioła można uprawiać w doniczkach i sprawiają tak samo dużo radości jak te posadzone na grządce. Kiedy mieszkaliśmy w bloku cały balkon był w donicach, były zioła, pomidory, poziomki. Gdy przeprowadziliśmy się "na wieś" cała grządka była w warzywach, owocach, ziołach. Jednak w tamtym roku zamieszkali u nas nowi przyjaciele - kreciki. Niestety jest ich taka duża ilość, że zjedli wszystkie moje uprawy ;( Obawiamy się, że w tym roku będzie podobnie, ale tego nie da się przewidzieć. 


Dlatego zioła już teraz postanowiłam posadzić w donicach, mam je pod ręką, a kreciki nie mają do nich wstępu. Dlatego zachęcam wszystkich, nie ma co się zniechęcać, tłumaczyć, że Ktoś nie ma domu z ogrodem. Ważne, żeby mieć chęci i znaleźć rozwiązanie. A zioła w doniczkach potrafią tak samo pięknie rosnąć jak te na grządce. I sprawiać tyle samo radości. 


A kiedy zioła mamy już pod ręką, taka herbatka po ciężkim dniu to dopiero wybawienie ;)



7 komentarze: